Czas na lato...
Siemanko ! Dziś siedząc na nudnych lekcjach, moja koleżanka spytała jak to robię, że jestem szczupła. Ja nie wiedziałam od czego zacząć więc postanowiłam napisać to tutaj. Robiłam trzy ćwiczenia przez 3 tygodnie i widzę różnicę.
1. Brzuszki - dzięki nim mam lekki kaloryfer na brzuchu. Na początku wydaję się, że jest to trudne i męczące, ale po jakimś czasie to mienie uwierzcie na słowo.
2. Przysiady - jędrny tyłeczek. chyba każda chciałaby fajny tyłeczek. Ja mam nie za duży ale jest. Do mojej postawy jest w sam raz także radzę ruszyć się z przed telewizora i zacząć przysiady.
3. Roweryk - na nóżki w sam raz. Kilka minut dziennie i nóżki jak ta lala. Ja to wszystko robiłam i jestem zadowolona z wyniku.
Napisałam o tym post nie tylko z przyczyny pytania koleżanek ale dla innych dziewczyn, które stosują głodówkę i zamiast się ruszyć to tylko nic nie jedzą i myślą, że tak schudną. Opanujcie się! Ja na ten temat myślę że to głupota. Przecież chodzi tu o wasze zdrowie, uwierzcie nie ma nic ważniejszego od tego. Podam jako przykład siebie. Jestem chora na nerki i nie przez to mam takie zdanie na głodówki ale dla tego że wiem jakie ćwiczenia są zdrowe tak samo jak dobrane z głową jedzenie. Także jedzcie normalnie i ćwiczcie !!
Pozdrawiam, buziaki, papatki <3 A to ja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz